Alina jest 9-letnią dziewczynką, która przyjechała do Zielonej Góry z Ukrainy tuż po wybuchu wojny. Cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, jest też po operacji serca z powodu ubytku przegrody międzyprzedsionkowej. Stan Aliny - jak na tak poważne choroby - jest bardzo dobry, głównie dzięki intensywnej rehabilitacji odbywanej na Ukrainie. Niemniej jednak specyfika mózgowego porażenia dziecięcego, a więc nawracające napięcia i przykurcze, sprawia, że dziewczynka musi być wciąż rehabilitowana. Obecnie dziewczynka uczęszcza na zajęcia z fizjoterapeutą oraz na specjalistyczną rehabilitację w basenie. Czekamy na wizytę u neurologa i kardiologa dziecięcego, by wskazali co jeszcze należałoby w obecnych realiach zrobić. Niezbędny będzie także zakup butów ortopedycznych.

Wszystko to wymaga ogromnych nakładów finansowych. 

Mimo tak wielu przeciwności losu Alinka jest cudowną, pogodną dziewczynką i w ekspresowym tempie uczy się języka polskiego.