Mama na imię Mariola i mam 50 lat. Życie w ostatnich latach mnie nie oszczędzało. Zmarł nagle mój ojciec, matka poważnie zachorowała, wymagając mojej codziennej opieki. Żeby tego było mało w 2018 roku zdiagnozowano u mnie raka jelita grubego. Po chemioterapii i radioterapii guza usunięto chirurgicznie oraz wyłoniono stomię na stałe. Od października 2018 do stycznia 2019 miałam chemioterapię uzupełniającą  i byłam zaleczona do maja 2020 roku, kiedy to stwierdzono przerzuty na oba płuca. Obecnie jestem w trakcie chemioterapii. Łącznie ma ich być 6. Była szansa abym otrzymała chemioterapię molekularną,  ale z powodu złych wyników nie zakwalifikowałam się. Sytuacja finansowa nie pozwala mi na prywatne konsultacje onkologiczne, zakup zdrowej żywności czy odżywek wspomagających organizm w trakcie chemioterapii.Z całego serca dziękuję za każde wsparcie.