Nazywam się Milena. Od urodzenia zmagam się z wrodzoną wadą – przepukliną oponowo-rdzeniową w okolicy lędźwiowej. Popularniejsza nazwa to rozszczep kręgosłupa, jest to wada rozwojowa kręgosłupa powstająca od 3-eciego tygodnia ciąży. Dokładniej mówiąc polega ona na nie wyksztalceniu się tylnej części łuków kręgowych i częstym uszkodzeniu w obrębie rdzenia kręgowego. Od dziecka przeszłam kilka operacji, po których mój stan troszkę się poprawił. Jestem pogodną i wesołą dziewczyną, która pragnie normalnie żyć i cieszyć się codziennymi chwilami. Moją pasją jest fotografowanie. Fotografia pozwala mi na uchwycenie pięknych chwil nie tylko moich, ale najbliższych mi osób, dając im radość spełniając przy okazji siebie. Również MUZYKA dla Mnie oznacza miłość do świata, do ludzi i do dźwięków budujących wnętrze człowieka, łączących cały zróżnicowany świat. Bo Kiedy wszystko się zmienia, muzyka piękną zawsze pozostaje.

Od 2012 roku Trenuje paraolimpijska dyscyplinę Boccia. Razem z moimi kolegami z klubu odnosimy sukcesy sportowe. Jestem zdania, że sport ćwiczy charakter oraz po części ukierunkowuje nas. Stajemy się wytrwalsi oraz odporniejsi na stres. Jednak moja wada nie daje za wygraną, nadal muszę z nią walczyć. Dobrze wiem ile kosztuje to mnie oraz moich rodziców, ile muszą poświęcić czasu i pieniędzy, abym mogła być sprawniejsza osobą.
Chciałabym zwrócić się do Pastwa o wsparcie. Każda złotówka pomoże mi w dalszej walce o lepsze jutro. Będę wdzięczna za ofiarowana pomoc w moim leczeniu i dalszej rehabilitacji.