Piotr Półtorak
Mój syn miał tylko kilka tygodni, gdy zdiagnozowano u mnie złośliwego guza mózgu. Walczyłem wtedy i myślałem, że wygrałem. Minęło sześć lat. Teraz, gdy na świat ma przyjść moja córeczka, padło znów to słowo, tak znajome, tak znienawidzone. Wznowa. Helenka ma się...